Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na dworcu w Szczecinie? Na szczęście to tylko ćwiczenia [WIDEO, ZDJĘCIA]

Redakcja
W środę na dworcu Szczecin Główny jeden z pracowników wykonujących tam prace modernizacyjne spadł z wysokości. Na pomoc przyjechali ratownicy medyczni. Całej akcji przyglądało się kilkadziesiąt osób. Przyglądało się i uczyło, jak postępować, bo wypadek był symulowany właśnie w tym celu.

Firma PORR, wykonawca prac na stacji kolejowej Szczecin Główny zorganizowała Tydzień Bezpieczeństwa. Od poniedziałku dla swoich pracowników przygotowuje spotkania, które mają uświadamiać na temat bezpieczeństwa podczas pracy.

Każdego dnia na szczecińskim dworcu przy modernizacji pracuje około 80 osób. O wypadek nie jest trudno.

Czy potrafisz udzielić pierwszej pomocy? Ta wiedza może uratować życie! [QUIZ]

W środę postanowiono odejść od pogadanek i teorii. Zasymulowano na miejscu upadek z wysokości. Pracownicy dowiedzieli się, jak prawidłowo zabezpieczyć poszkodowanego, jakiej pomocy przedmedycznej mu udzielić. Na bieżąco komentowane były także działania wezwanych ratowników medycznych.

- Należy pilnować takich kwestii jak odpowiednie zabezpieczenie siebie i pracowników i zdawać sobie sprawę z licznych niebezpieczeństw, które kryją się podczas realizacji robót budowlanych – mówi Paweł Gładkowski z firmy PORR, kierownik robót.

- Takie akcje jak dzisiaj mają przede wszystkim ożywić tematykę bezpieczeństwa i higieny pracy na budowie. Mają pokazać naszym pracownikom, że te zagrożenia są realne, że na naszym miejscu pracy może pojawić się karetka. Ważne jest dbanie nie tylko o to, by mieć kask i okulary , ale i świadomość, że istnieje ryzyko, że np., spadniemy z rusztowania. Bezpieczeństwo w miejscu pracy to nie tylko kwestia samej pracy, ale przecież to, czy wrócimy cali i zdrowi do domu, do naszych bliskich.

- Zespół ratownictwa, który brał udział w symulacji podjął poszkodowanego. Zbadał go najpierw, ocenił uraz miednicy, pacjent został odpowiednio zabezpieczony i przewieziony do szpitala. Obyśmy musieli działać w takich sytuacjach, tylko kiedy są symulowane a nie realne. Tego powinniśmy sobie życzyć – dodał Krzysztof Radek, ratownik medyczny z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Tu jest najwięcej wypadków w Polsce - nawet kilkaset rocznie...

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto