Wypadek na DK 94 w Dębnie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Leżąca na jezdni kobieta, roztrzaskany skuter oraz volkswagen golf z rozbitą przednią szybą i damskim butem na masce - taki widok zastali strażacy, którzy pierwsi dotarli wczoraj na miejsce wypadku na drodze krajowej nr 94 w Dębnie.
Podróżująca jednośladem 39-latka nie miała szans na uniknięcie zderzenia. Samochód skręcił w jej stronę w ułamku sekundy. Skrzyżowanie wśród miejscowych cieszy się bardzo złą sławą.
Kobieta ma połamane nogi
Dochodziła godzina 6.30, gdy 39-latka jechała skuterem w stronę centrum Dębna. Dojeżdżała do skrzyżowania z drogą w kierunku Melsztyna. Nagle skręcił w nią jadący z przeciwka volkswagen golf.
Siła uderzenia rzuciła 39-latkę na maskę samochodu. Chwilę później zsunęła się na asfalt. Świadkowie natychmiast wezwali na miejsce ratowników.
- Kobieta była przytomna, choć doznała wstrząśnienia mózgu i nie pamiętała, co właściwie się wydarzyło - mówi st. kpt. Tomasz Jachimek z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Brzesku.
Ranna przetransportowana została do szpitala.
- Stwierdzono u niej poważne urazy kończyn dolnych, szczególnie w okolicy kolan. Została hospitalizowana na oddziale urazowo-ortopedycznym. W najbliższym czasie przejdzie specjalistyczny zabieg - mówi Józefa Szczurek-Żelazko, dyrektor Szpitala Powiatowego w Brzesku.
Ja jej nie widziałem
Policjanci nie mają wątpliwości, że winnym wypadku był kierowca golfa.
- Nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącej motorowerzystce - zaznacza podinsp. Zbigniew Baruś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Brzesku.
Mężczyzna był w szoku. Nie kwestionował tego, że odpowiedzialność leży po jego stronie.
- Nie wiem, jak to się stało, że jej nie widziałem. Skręcałem w lewo i skupiłem się na samochodzie dostawczym, który wyjeżdżał akurat z tej bocznej drogi. W tym czasie ta kobieta zniknęła mi chyba z oczu za jednym ze znaków - mówił pan Stanisław, który jechał starą „czwórką” do pracy.
- Kilkadziesiąt lat jeżdżę samochodami i nigdy nie przytrafiło mi nic podobnego - kręcił głową. Okoliczności wypadku wyjaśni teraz policyjne dochodzenie.
Uwaga na motocykle!
Skrzyżowanie, na którym doszło wczoraj do wypadku, cieszy się złą sławą. Dziesięć dni temu w tym samym miejscu doszło do identycznego wypadku.
- 31-letni motocyklista zderzył się wtedy z kierowcą volkswagena passata. W tym wypadku również kierujący samochodem wymusił pierwszeństwo na jednośladzie - podkreśla podinsp. Baruś.
Fatum wisi jednak nad motocyklistami w całym regionie. Tylko w br. na terenie powiatu brzeskiego odnotowano 15 wypadków z ich udziałem.
- Mniejsze od samochodów motocykle trudniej dostrzec, więc za kierownicą należy być czujnym - podkreśla podinspektor Baruś.
W całym regionie tarnowskim sześć wypadków skończyło się dla motocyklistów tragicznie. Zginęli na drogach w Uszwi koło Brzeska, w Zalipiu (powiat dąbrowski), w Borku, Rzezawie oraz w Nowym Wiśniczu (pow. bocheński).
autor: Robert Gąsiorek
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?