Bus mercedes sprinter, jadąc od Nowego Sącza, minął stary kościół w Gnojniku, pokonał łagodny łuk w lewo wyjeżdżał na długą prostą. Był mniej więcej w rejonie nowego kościoła oraz cmentarza w Gnojniku, kiedy z szosy podporządkowanej na drogę krajową nr 75 nagle wyjechał volkswagen golf, kierowany przez mieszkańca powiatu brzeskiego.
Kierowca mercedesa sprintera, chcąc uniknąć zderzenia z volkswagenem golfem, skręcił raptownie w stronę pobocza. W efekcie otarł się o dostawczego volkswagena, który akurat nadjeżdżał z przeciwka. Tak feralny ciąg zdarzeń spowodowała wywrócenie się busa na bok, a następnie na dach.
Prawdopodobnie w trakcie wywracania się busa niektóre z jadących nim osób wypadły z wnętrza pojazdu i zostały przygniecione właśnie przez mercedesa, którym podróżowały.
Dwie osoby, w wieku 41 oraz 49 lat zginęły na miejscu. W tragicznym stanie była osoba mająca 56 lat. By walka o jej życie mogła zostać podjęta możliwie najszybciej wezwany został śmigłowiec sanitarny. Helikopter przyleciał, ale ranny zmarł w karetce zanim mógł być przeniesiony na pokład latającego ambulansu.
– Rannych z busa, którzy przeżyli wypadek, karetki pogotowia przetransportowały do kilku szpitali – informuje nadkomisarz Jerzy Migas, oficer dyżurny Powiatowej Komendy Policji w Brzesku. – Niektórzy trafili do najbliższej lecznicy w Brzesku. Pozostali do szpitali bardziej odległych w Nowym Sączu, Tarnowie i Bochni.
Bardzo ruchliwa główna droga łącząca Nowy Sącz z Krakowem została całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła lokalne objazdy dla samochodów osobowych. Duże pojazdy – autobusy i ciężarówki muszą jednak czekać na przywrócenie przejezdności feralnego odcinka w Gnojniku, lub wybierać bardzo dalekie objazdy.
Nadkomisarz Jerzy Migas, oficer dyżurny Powiatowej Komendy Policji w Brzesku mówi, że ruch na drodze krajowej nr 75 w Gnojniku przywrócony zostanie około północy.
Źródło: TVN24, X-News
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?