Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żabno. Policyjny nos pomógł wytropić kradzione psy

Robert Gąsiorek
Owczarek niemiecki został skradziony w Żabnie, gdy właściciel wyszedł z nim na spacer. Odnalazł się, gdy złodzieja zatrzymała policja.

W trakcie spaceru, obok czworonoga zatrzymał się nagle dostawczy samochód. Kierowca przywołał zwierzę do siebie, wpakował do auta i prędko odjechał. Wszystko rozegrało się na oczach właściciela owczarka. Na szczęście spisał numery rejestracyjne dostawczaka i od razu wezwał policję.

Podejrzanym okazał się mieszkaniec gminy Żabno. Gdy dotarli do niego policjanci upierał się, iż pies jest jego własnością. Zwierzę miało jednak wszczepiony pod skórę czip, dzięki któremu został zidentyfikowany.

Na trop innego skradzionego czworonoga policjanci wpadli po zatrzymaniu kobiety i mężczyzny, podejrzanych o włamania do samochodów na terenie całego kraju.

Para miała na sumieniu m.in. kradzież szczeniaka rasy shih tzu. Zabrali psiaka z samochodu, który splądrowali w Białymstoku. - W trakcie analizy materiałów policjanci powiązali te osoby także ze zgłoszeniem zniknięcia psa z Zambrowa - mówi asp. sztab Paweł Klimek z KMP w Tarnowie.

Okazało się, że złodzieje sprzedali szczeniaka na Śląsku. Mundurowym udało się odnaleźć zwierzę, a właściciele odzyskali je kilka dni temu w Tarnowie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto