Zamek w Muszynie coraz piękniejszy. Na baszcie montują dach. Częściowo zrekonstruowana budowla wkrótce będzie dostępna dla turystów

Muszyna cały czas inwestuje w rozwój turystki. Co roku dzięki rozbudowie atrakcji może liczyć na kolejnych turystów. Prawdziwym hitem są ogrody na Zapopradziu, ale także duże zainteresowanie wzbudza zamek, który obecnie jest placem budowy. Burmistrz Jan Golba zapewnia, że prace zakończą się tam pod koniec czerwca. Z daleka można zobaczyć basztę, na której montują dach.

Do użytku zwiedzających zostaną udostępnione pomieszczenia zamkowe, dziedziniec, baszta, platforma widokowa oraz pomieszczenia gastronomiczne. Pomimo tego, że jest to jeszcze plac budowy, już dzisiaj miejsce to przyciąga liczne rzesze turystów i wzbudza ogromne zainteresowanie.

Zgodnie z planem przygotowanym pod okiem archeologów i konserwatora zabytków przebudowana zostaje wieża-baszta. Powstanie kamienica zamku z tarasem widokowy, z którego będzie można podziwiać piękną panoramę miasta i dzielnicę uzdrowiskową Zapopradzie.

Uzdrowisko uzyskało bardzo wysokie dofinansowanie na częściową rekonstrukcję zamku w ramach Intereg Europa. Wspólnie ze słowackim Sabinovem przygotowało projekt, którego celem jest wzmacnianie dziedzictwa kulturowego pogranicza. Najważniejszym zadaniem jest odnowa i modernizacja dwóch obiektów: ruin zamku w Muszynie oraz fortyfikacji miejskich w słowackim Sabinovie. Małopolska gmina dostała na ten cel 8 mln zł.

Po rekonstrukcji zamku turyście będą mogli również podziwiać piękne krajobrazy z tarasu widokowego, a w powstałej w podziemiach kawiarni odpocząć przy filiżance kawy, czy herbaty. Natomiast w pomieszczeniach muzealnych znajdą się pamiątki związane z historią Muszyny.

Zamek, który miał bronić granicy, nadzorować spław i przewóz towarów oraz pełnić rolę komory celnej, zbudowano tu za panowania Kazimierza Wielkiego. Z badań archeologicznych wynika, że pierwszym obiektem wznoszącym się na najwyższym szczycie pasma Koziejówka był drewniany gródek z XI wieku, zaś trzy stulecia później gródek został wzmocniony kamieniami i częściowo obmurowany.

Zamek powstał około 1390 roku na niższym ze szczytów pasma. W pierwszym okresie istnienia biskupiego „Państwa Muszyńskiego” rezydował w nim także starosta.

Częściowa odbudowa muszyńskiego zamku ruszyła w grudniu 2020 roku. Rekonstrukcja budowli to logiczna kontynuacja prowadzonych w tym miejscu od lat badań architektonicznych.

Zakres prac został uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, zaś zadania podzielono na dwa etapy - w pierwszym zdecydowano się zrekonstruować mury obronne, budynek mieszkalny, studnię oraz niewielki most zwodzony i część baszty. Drugi etap prac obejmuje dalszą odnowę baszty.

- Wiemy doskonale, że nie mamy dokumentów, które mówiłyby jak dokładnie zamek wyglądał. Są tylko dokumenty wtórne, czyli jakieś szkice i obrazy. Co nie znaczy, że architekci i archeolodzy nie wiedzą jak wyglądały w tym rejonie zamki. Tak więc uda się go odtworzyć z dużą dozą prawdopodobieństwa - dodaje Jan Golba.

Smok Grynbos zieje ogniem i głośno warczy! Zamek w Grybowie kusi niesamowitą atrakcją