Czytaj także:W kilka chwil stracili dorobek całego życia
Najbliższe dni mogą być bardzo ciekawe w Tarnowie. Szefostwo klubu zapowiada radykalne kroki. Spekuluje się, że stanowisko ma stracić trener Marian Wardzała, a jego obowiązki może przejąć Robert Jabłoński, menedżer Sebastiana Ułamka.
Podobny wariant próbowano w tamtym sezonie, z całkiem zresztą niezłym skutkiem. Czy te informacje się potwierdzą? Pokażą najbliższe dni.
Trzeba jednak przyznać, że Mariana Wardzałę trudno winić w całości za kiepskie wyniki Tauronu Azotów w tym sezonie. Działacze też nie ustrzegli się błędów. O tym m.in. w wypowiedzi dla portalu Sportowefakty.pl mówi bez ogródek Marcin Rempała. Jak kibice doskonale wiedzą, trafił on na wypożyczenie do Kolejarza Opole, a ciekawą ofertę złożyli mu przedstawiciele Betardu Sparty Wrocław. Nie zgodzili się na nią przedstawicieli Tauron Azotów.
Do Leszna tarnowianie wybierali się w niezmienionym od trzech spotkań składzie. Ten spokój miał wpłynąć na równą formę wszystkich zawodników. W Lesznie tak nie było. Do zwycięstwa tym razem zabrakło punktów Martina Vaculika i Leona Madsena. Trzeba też przyznać, że tarnowianie mieli trochę szczęścia.
W pierwszym biegu został wykluczony Sławomir Musielak, który ze względu na stan zdrowia nie pojawił się już na torze. W trzecim biegu przy stanie 5:1 dla gospodarzy defektu na prowadzeniu doznał Troy Batchelor.
W barwach leszczyńskich pierwszy raz w tym sezonie pokazał się Adam Skórnicki. Zastąpił kontuzjowanego Juricę Pavlica. Na tej zmianie "Byki" zyskały raptem cztery punkty.
"Jaskółki" chwilowo potrafiły wykorzystać uśmiechające się do nich szczęście. Po piątym wyścigu objęły dwupunktowe prowadzenie, które utrzymali do dziewiątej gonitwy. Wtedy Mistrz Polski "przypomniał sobie", kto powinien rządzić i na ostatnich siedem wyścigów wygrali sześć. Dzięki temu odrobili 14 punktów, by ostatecznie wygrać 12 oczkami. Już za tydzień rewanż. "Jaskółki" u siebie jeździć będą z Unią Leszną i PGE Marma Rzeszów, bonusy w tych pojedynkach byłyby dużą premią i pozwoliłyby na przywrócenie szans na pierwszą szóstkę.
Po spotkaniu szkoleniowiec "Jaskółek" zwracał uwagę, na nierówną jazdą zespołu.
- Kibice oglądnęli ładny i ciekawy mecz. W naszym zespole z dobrej strony pokazali się Krzysztof Kasprzak i Sebastian Ułamek. Z torem nie mógł sobie poradzić Martin Vaculik. W Lesznie zabrakło punktów Leona Madsena. Za tydzień w rewanżu zastąpi go Bjarne Pedersen.
Mamy do odrobienia 12 punktów. Nie stoimy na straconej pozycji. Mam nadzieję, że druga runda będzie lepsza i zaczniemy wygrywać - zaznaczał szkoleniowiec.
Speedway Ekstraliga
7.kolejka: Włókniarz Częstochowa - Betard Wrocław 48:42, PGE Marma Rzeszów - Falubaz Zielona Góra 39:51, Stal Caelum Gorzów - Unibax Toruń 52:38
1. Stelmet Falubaz 8 15 + 83
2. Caelum 7 10 -52
3. Unibax 7 10 +33
4. Unia 7 8 -1
5. Włókniarz 8 6 -34
6. Betard 7 5 -17
7. PGE Marma 7 5 -22
8. Tauron Azoty 7 0 - 86
Unia Leszno - Tauron Azoty Tarnów 51:39
Widzów: 4500.
Sędziował: Artur Kuśmierz (Częstochowa).
Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?