Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Pionierska klasa technikum w Zespole Szkół nr 1 odbywa swoje praktyki zawodowe w zakładach produkcji urządzeń chłodniczych

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Nauczanie dualne wprowadzono na kierunku technik chłodnictwa i klimatyzacji w Zespole Szkół nr 1 w Bochni (na zdjęciu podpisanie porozumienia)
Nauczanie dualne wprowadzono na kierunku technik chłodnictwa i klimatyzacji w Zespole Szkół nr 1 w Bochni (na zdjęciu podpisanie porozumienia)
Popularny bocheński "mechanik", największa szkoła średnia w tym mieście, uruchomił kształcenie dualne w technikum. Dzięki temu młodzież jednej z klas łączy naukę w szkole z praktykami zawodowymi w firmach produkujących lodówki. Są to Bolarus i CEBEA z Bochni, Igloo ze Starego Wiśnicza i MAWI z Rzezawy.

FLESZ - Atomowy sojusz polskich miliarderów

od 16 lat

Nauczanie dualne wprowadzono na kierunku technik chłodnictwa i klimatyzacji w Zespole Szkół nr 1 w Bochni.

Uczęszcza do niej w sumie 35 osób, które 1 września rozpoczęły pierwszy rok nauki. W szkole mają zajęcia teoretyczne i ogólnokształcące, a w zakładach pracy - praktyki zawodowe. Są to bocheńskie firmy Bolarus i CEBEA, wiśnicka firma Igloo oraz rzezawska MAWI.

- Kształcenie dualne występuje zawsze wtedy, gdy zajęcia praktyczne są w zakładzie pracy. Takie zajęcia od wielu lat funkcjonowały we wszystkich szkołach, ale po raz pierwszy ten tryb nauczania w technikum został zastosowany u nas - mówi Jan Balicki, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Bochni.

Przypomina, że kształcenie dualne występowało w Polsce jeszcze przed II wojną światową. - Nawet za czasów PRL rokiem istniały szkoły przyzakładowe. Różnica polegała na tym, że w tamtym okresie kształcenie dualne odbywało się na poziomie szkół zawodowych, a teraz realizujemy je na poziomie technikum.

System kształcenia dualnego w technikach od wielu lat występuje w Niemczech i jest uważany za jeden z najlepszych systemów kształcenia zawodowego. Jest jednak dość drogi. Wynika to z wysokich kosztów wyposażenia.

- Gdyby nawet nasza szkoła mogła sobie pozwolić na zakup wszystkich pomocy dydaktycznych, musielibyśmy dysponować przynajmniej 4 nowymi pomieszczeniami. Tymczasem w zakładach pracy tego problemu nie ma, bo takie wyposażenie funkcjonuje na co dzień - przyznaje Jan Balicki.

Kształcenie dualne łączy nauczanie bezpośrednio z rynkiem pracy, dzięki czemu pracodawcy i potencjalni pracownicy mogą nawiązać kontakt już na etapie zdobywania nauki w szkole. Dzięki temu, uczniów - przyszłych pracowników - przygotowuje się bezpośrednio pod rynek pracy.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto