Bochnia. Tłumy na pogrzebie Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego. Urna z prochami samorządowca spoczęła na cmentarzu w Bochni

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Uroczystości pogrzebowe Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego, 11.10.2022
Uroczystości pogrzebowe Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego, 11.10.2022 Paweł Michalczyk
We wtorek 11.10 w Bochni odbyło się ostatnie pożegnanie Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego. Wzięło w nim udział około 800 osób, w tym blisko setka pocztów sztandarowych i orkiestra dęta z Sobolowa. Po mszy św. w kościele św. Pawła Apostoła orszak żałobny przemaszerował na cmentarz przy ulicy Orackiej, gdzie pochowano urnę z prochami samorządowca.

Za zmarłego Ludwika Węgrzyna zostało zamówionych ponad 200 mszy świętych.

- Jako ceniony i długoletni samorządowiec, wykorzystując swoje liczne uzdolnienia i talenty, zostawił po sobie wielorakie dobro dobrze nam wszystkim znane: dobro spotkań, rozmów i relacji, dobro pochodzące z jego wielkiego oddania i poświecenia w pracy, dobro utrwalone w konkretnych dziełach, które będą o nim zawsze przypominały - mówił w homilii ks. Leszek Rojowski, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Bochni.

Oprócz najbliższej rodziny, Ludwika Węgrzyna pożegnali samorządowcy i przedstawiciele Związku Powiatów Polskich, ochotniczych straży pożarnych, nie zabrakło też działaczy PSL-u, z którym były starosta bocheński był związany przez dekady.

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, zwracał uwagę, że Ludwik Węgrzyn był "człowiekiem wartości, twardym, często surowym, mocnym dyskutantem". - Z Ludwikiem nie dało się popłynąć po temacie, bo on albo go zgłębiał do samego spodu, albo go nie podejmował.

Szef ludowców przypomniał rolę Ludwika Węgrzyna dla samorządności w Polsce. - Tej idei poświęcił swe życie, budując od podstaw w odrodzonej Rzeczpospolitej samorząd powiatowy. Będąc i wójtem, i starostą, i naczelnikiem, mając obraz z różnej perspektywy wiedział, że im bliżej człowieka wiele spraw będzie rozstrzyganych, tym będzie po prostu lepiej, tym będzie dostatniej, tym będzie godniej - mówił w kościele św. Pawła w Bochni Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wzruszające słowa wyraził też przedstawiciel rodziny zmarłego samorządowa. - Dla nas zgasło światło, które oświetlało nasze życie. Byłeś zawsze, gdy cię potrzebowaliśmy, wciąż cię potrzebujemy. Przeżyliśmy wspólnie przepiękny czas. Dziękujemy ci dziś za niego.

Urna z prochami Ludwika Węgrzyna została pochowana na cmentarzu przy ul. Orackiej w Bochni.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Minister Niedzielski o trudnym czasie pandemii i rodzinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie