FLESZ - Wydobywane są ciała z gruzów. Relacja z Borodianki
Stanisława Żurek miała sześcioro rodzeństwa. Od dzieciństwa wykazywała zainteresowanie krawiectwem. Zdobyła w tym zawodzie wykształcenie w krakowskiej szkole i zajmowała się szyciem zawodowo.
W 1941 roku wyszła za mąż Stanisława Żurka z Mokrzysk, pracującego wówczas w Państwowej Fabryce Związków Zawodowych w Tarnowie-Mościcach. Przez 3 lata mieszkali w Mościcach, od od 1944 wrócili do Brzeska. Po wojnie mąż Pani Stanisławy zatrudnił się w Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „Miarka” (późniejszy Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni), by następnie przenieść się do bazy Państwowej Spółdzielni Spożywców. Ona sama nadal zajmowała się krawiectwem.
W 1970 roku podjęła pracę w Społem PSS, początkowo jako sprzedawczyni w jednym z kiosków spożywczych, a następnie w bufecie na terenie Zakładów Naprawczych Taboru Samochodowego i Sprzętu (obecnie Małopolska Wytwórnia Maszyn).
Oboje małżonkowie przeszli na emeryturę w latach 90. XX wieku. W 2006 roku zmarł mąż Stanisławy Żurek.
- Pożar, jaki wybuchł u sąsiadów, zabrał cały dobytek rodziny z Proszówek, trwa zbiórka
- W Mokrzyskach powstaje pełnowymiarowa hala sportowa [ZDJĘCIA]
- Brzesko wybuduje 1 km nowej drogi do strefy przemysłowej. Mieszkańcy odetchną z ulgą
- Bogucice. Leyla już po terapii genowej w Niemczech
- Oddział Archiwum Narodowego w Bochni do likwidacji
- W centrum Bochni stanął pomnik nawiązujący do słynnej legendy
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?