Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzielnie walczyli na pożegnanie

(anmi)
Na ósmym miejscu zakończyli drugoligowe rozgrywki siatkarze Contimaksu MOSiR-u Bochnia.

W ostatnim spotkaniu podopieczni Roberta Banaszaka dzielnie stawiali czoło liderowi Avii Świdnik. Ostatecznie na własnym parkiecie ulegli mu 2:3 (25:21, 22:25, 25:16, 23:25, 13:15) 
W tym meczu bochnianie mogli sprawić niespodziankę. Zagrali bez kompleksu.
W pierwszym i trzecim secie gra toczyła się pod ich dyktando. Dramatyczny był decydujący piąty set.
Drużyna z Bochni objęła prowadzenie 6:3, przed zmianą boisk nadal prowadzili 8:6.

Siatkarze ze Świdnika nie rezygnowali. Po dobrych akcjach zdobyli pod rząd trzy punkty i po raz pierwszy w tie – breaku objęli prowadzenie. Od tego momentu toczyła się walka punkt za punkt. Losy tej partii i całego spotkania rozstrzygnęły się przy stanie 14:13. Rywale mieli piłkę setową i meczową. Po lekkiej, plasowanej zagrywce piłka „ zatańczyła ” na siatce i ku rozpaczy ambitnie walczących siatkarzy gospodarzy spadła na ich boisko.
Z porażki nie robił tragedii trener Robert Banaszak. Chwalił swoich zawodników za dobrą grę i walkę do końca. Porażka z mocnym zespołem z Świdnika, tym razem ujmy gospodarzom nie przynosi.

Contimax MOSiR Bochnia – Avia Świdnik 2:3 (25:21, 22:25, 25:16, 23:25, 13:15)
Contimax: Szołański, Galiński, Nowak, Kmiecik, Czubiński, Nieckarz, Kącki (libero) oraz Habel
Contimax: Szołański, Galiński, Nowak, Kmiecik, Czubiński, Nieckarz, Kącki (libero) oraz Habel.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto