Kierowcy oblegają MORD w Tarnowie, żeby skorzystać z odpłatnych kursów i zredukować liczbę punktów karnych. Ceny mocno poszły jednak w górę

Możliwość zredukowania posiadanych punktów karnych powróciła od niedawna, i choć cena za udział w specjalnym kursie, jest niemal trzykrotnie wyższa niż to było ponad rok temu, zanim je zawieszono, to chętnych nie brakuje.

- Jesteśmy nawet trochę zaskoczeni tym, że zainteresowanie jest tak ogromne. Ludzie dzwonili już wcześniej i pytali, od kiedy będzie taka możliwość, czy można się wcześniej zapisywać na te kursy. To przede wszystkim osoby, których wykonywana praca związana jest z używaniem samochodu: kierowcy firm transportowych, kurierzy, taksówkarze, którzy nie mogą pozwolić sobie na utratę prawa jazdy, bo jest ono im w tym przypadku niezbędne – tłumaczy Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie.

W związku z nowym, zaostrzonym taryfikatorem mandatów obecnie za różnego rodzaju wykroczenia drogowe o wiele łatwiej jest zdobyć punkty karne, na dodatek w większej ilości niż dawniej. Przekroczenie limitu 24 punktów oznacza utratę prawa jazdy od razu na wszystkie, posiadane kategorie i konieczność przystąpienie do egzaminu, czego wielu kierowców za wszelką cenę pragnie uniknąć. Niezaliczenie go skutkuje bowiem ponownym odbyciem całego kursu i dodatkowy, niemały wydatek z tym związany.

- Kierowcy nawet z wieloletnią praktyką boją się powtórnego egzaminu, gdyż mają świadomość tego, że nie zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami, a egzaminator bezwzględnie wyłapie zła nawyki, które mają za kierownicą – zauważa Paweł Gurgul.

Organizowane przez MORD od połowy września według nowych zasad kursy pozwalają jednorazowo na zredukowanie sześciu punktów karnych. Można w nich wziąć udział raz na pół roku, czyli podobnie jak to było wcześniej. Zmieniła się jednak cena (zamiast 350 złotych teraz odpłatność wynosi 900 zł). To - jak tłumaczą w ośrodku - związane jest w głównej mierze z nową formułą kursu i większą liczbą godzin, którą trzeba na nim spędzić.

Zajęcia odbywają się w tym momencie wyłącznie w formie stacjonarnej (nie ma już kursów on-line) i trzeba zarezerwować sobie na nie praktycznie cały dzień. Najpierw jest teoria (wykłady prowadzone przez policjanta dotyczące zasad i przepisów ruchu drogowego, przyczyn, skutków i zapobiegania wypadkom oraz odpowiedzialności karnej, a także z psychologiem na temat aspektów kierowania pojazdem), a po niej – co jest nowością – uczestnicy biorą udział w zajęciach praktycznych. Polegają one na awaryjnym hamowaniu przy prędkości 30 i 50 km/h.

- Na szczęście mamy własny, duży plac manewrowy, na którym możemy takie szkolenie praktyczne zorganizować, a nie musimy go wynajmować, jak niektóre ośrodki. To jednak stwarza dla nas dodatkowe problemy, gdyż w tym samym czasie nie można przeprowadzać egzaminów praktycznych na prawo jazdy. A to przecież nasza podstawowa działalność – zauważa Paweł Gurgul, który ma nadzieję, że po tym początkowym boomie z czasem sytuacja się ustabilizuje.

W tym momencie, ze względu na bardzo duże zainteresowanie, w tygodniu organizowane są dwa kursy – jeden w wybranym dniu od poniedziałku do piątku, drugi w sobotę. Grupy nie mogą być duże. Maksymalnie może uczestniczyć w nich 15 osób. Zajęte są już wszystkie terminy do końca października. W innych miastach trzeba czekać jeszcze dłużej, stąd do Tarnowa na kurs, a by zredukować swój bilans punktów karnych przyjeżdżają kierowcy również z innych części Małopolski oraz reszty kraju.

900 złotych za kurs redukujący punkty karne w Tarnowie to jedna z niższych cen w Polsce. W większości ośrodków wynosi ona tysiąc złotych. Duży wpływ na podwyżkę miało właśnie to, że doszły zajęcia praktyczne. MORD doliczył sobie koszty użytkowania pojazdów, w tym między innymi częstszą wymianę klocków hamulcowych.

Na kurs można się zapisać osobiście w siedzibie MORD Tarnów (ul. Okrężna 2F) Dział Szkoleń – I piętro, lub telefonicznie pod numerem telefonu 14 626 95 12.

Mandat za jazdę w słuchawkach? Jest petycja w tej sprawie