- To jest przecież szeroko przeprawa, mój kolega tamtędy samochodem jeździ. Dodatkowo są tam jeszcze bariery. Nie mogę zrozumieć co się tam stało - kręci głową jeden z mieszkańców Skrzyszowa.
Nie wrócił do domu
Dawid od początku tygodnia przebywał na urlopie. W poniedziałek rano wyszedł z domu. Ostatni raz z rodziną kontaktował się o godz. 11. Wieczorem bliscy nie mogli już jednak nawiązać z nim żadnego kontaktu. Gdy nie wrócił na noc, zaniepokojeni rodzice zawiadomili policję o zaginięciu.
We wtorek podjęto decyzję o przeszukaniu terenu Skrzyszowa. Kilkunastu strażaków oraz policjantów przez trzy godziny przeczesało obszar blisko 30 hektarów. Poszukiwania prowadzone były także przy użyciu kamery termowizyjnej, ale zakończyły się fiaskiem.
- Sprawą zaginięcia 27-letniego mężczyzny zajęli się także funkcjonariusze z zespołu do spraw poszukiwań - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.
Zwłoki obok mostu
Smutny finał akcji nastąpił w środę.
- Przy potoku Wątok, w okolicach betonowego mostu znaleziono parasol, który należał prawdopodobnie do zaginionego mężczyzny - relacjonuje Paweł Klimek.
Brzeg potoku zaczęli sprawdzać sprowadzeni ponownie na miejsce policjanci. W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy zauważył ciało leżące w płytkiej wodzie.
- Oględziny zwłok oraz późniejsza sekcja wykluczyły udział osób trzecich w jego śmierci. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Być może mężczyzna po prostu się pośliznął i wpadł do potoku - mówi asp. sztab. Klimek.
Denatowi pobrano próbki krwi, których badanie ma wyjaśnić, czy był trzeźwy w chwili śmierci.
Sprawę bada prokuratura
Śmierć Dawida wstrząsnęła mieszkańcami.
- To wielka tragedia dla rodziny. Akurat ten dramat muszą przeżywać przed świętami - mówi Halina Mondel, sołtys Skrzyszowa. O mężczyźnie wszyscy mają jak najlepsze zdanie. Podkreślają, że był spokojnym człowiekiem.
- Chodziłem z nim wiele lat do szkoły. Zapamiętam go jako fajnego kolegę. Jego śmierć była dla mnie szokiem. Ludzie się zastanawiają, że może ktoś „pomógł mu” w tym tragicznym upadku - opowiada jeden z naszych rozmówców.
Sprawę dokładnie wyjaśnić ma dochodzenie, nad którego przebiegiem nadzór sprawuje prokuratura.
ZOBACZ TAKŻE: Nocne zamieszki przy Wawelu
Autor: Piotr Drabik
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?