- O mały włos nie doszło do tragedii. Na pasach znajdowali się piesi - tłumaczy Michał Pokorny, bezpośredni świadek tego zdarzenia.
Mężczyzna w tym samym czasie nadjechał ul. Słoneczną z przeciwnego kierunku. Zatrzymał się przed przejściem, by przepuścić przechodzącą przez jezdnię starszą kobietę. Nagle przed maską jego auta przez pasy przejechał inny samochód. Za kierownicą siedziała kobieta.
- To było zupełnie irracjonalne zachowanie. Przecież zaledwie 100 metrów dalej mogła skorzystać z legalnej „nawrotki” - grzmi podinsp. Władysław Szydłowski, naczelnik tarnowskiej drogówki.
Barbara Mróz, która pracuje nieopodal tego przejścia dla pieszych, identyczne wyczyny zmotoryzowanych nieraz już zaobserwowała.
- Na co dzień widzę, że kierowcy robią tutaj co chcą i zawracają gdzie się da, nie zważając na bezpieczeństwo innych - podkreśla oburzona.
Być może o piracie drogowym w spódnicy niewielu by wiedziało, gdyby wszystkiego nie zarejestrował inny kierowca i nie wrzucił do internetu filmiku zatytułowanego „Kobieta za kierownicą”.
Na facebookowym profilu „Mistrzowie parkowania” udostępnił go 18-letni Dawid Stelmach. Przyznaje, że za każdym razem oglądając scenę z ul. Słonecznej, wciąż łapie się za głowę. Pięć razy odtwarzał filmik, zanim dotarło do niego, co ta osoba wyprawia.
- Powinna ją spotkać surowa kara - podkreśla.
Mieszkający w rejonie ul. Słonecznej Adam Jarosz zastanawia się, czy przypadkiem kobiecie nie zależało na sławie. Efekt może być jednak odwrotny od zamierzonego. Zapis z rejestratora trafił już do tarnowskiej drogówki. Trwa ustalanie numerów rejestracyjnych auta.
Jeśli kierującą uda się zidentyfikować, odpowie za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (10 pkt. karnych i 350 zł mandatu) lub spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym (10 pkt. i do 500 zł mandatu). Za jazdę wzdłuż przejścia dla pieszych może zapłacić dodatkowo 250 zł.
- Pewnie sprawa skończy się w sądzie - mówi Szydłowski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?