Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Pół tysiąca paczek jedzie na Kresy

Paulina Marcinek
Natalia Rosiek i Ada Furmańska z VII LO  już nie mogą doczekać się momentu wręczania prezentów
Natalia Rosiek i Ada Furmańska z VII LO już nie mogą doczekać się momentu wręczania prezentów Paulina Marcinek
Dzisiaj świąteczne paczki trafią do polskich rodzin na Kresach. Przygotowali je uczniowie VII LO w Tarnowie. Pomogli też inni.

Kolorowe paczki z upominkami i wizerunkiem świętego Mikołaja kompletowali przez kilka tygodni młodzi ludzie z VII Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie. Dziś rano z podarkami wybierają się do polskich rodzin mieszkających w Strzelczyskach, Czyżkach i Pnikucie na Ukrainie.

- Nie możemy już się doczekać spotkania z rodakami. Na co dzień nie mają tego co my, dlatego cieszymy się, że im pomożemy. Chcemy, żeby choć przez chwilę poczuli się szczęśliwi - tłumaczy Ada Furmańska z klasy IIIc.

Uczniowie z „Siódemki” kwestowali w tarnowskich supermarketach, kompletując zestawy prezentów.

- Wcześniej mieliśmy przygotowaną listę potrzebnych produktów. Chcieliśmy, żeby wszystkie paczki były podobne - mówi Ilona Chorabik-Pabian, opiekunka akcji w VII LO. - Oprócz tego każda z klas przyszykowała własne paczki.

W kompletowaniu upominków pomagali uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych i Szkoły Podstawowej nr 9 w Tarnowie, a także szkoły z gminy Tarnów.

W efekcie do polskich rodzin na Kresach trafi pół tysiąca mikołajkowych paczek. W żadnej z nich nie zabraknie słodyczy, zabawek, cukru, kakao, płatków kukurydzianych, herbaty, oleju czy artykułów szkolnych.

- Cieszymy się, że mieszkańcy mają wielkie serca i chętnie wsparli naszą akcję - podkreśla Natalia Rosiek z VII LO.

Na Ukrainę wyjeżdżają autokarem z prezentami 22 osoby - delegacje szkół, gminy oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, którzy również wsparli zbiórkę.

Akcja„Pomóżmy Mikołajowi dotrzeć na Kresy” odbywa się już od ćwierć wieku. Zapoczątkował ją obecny wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł, gdy był jeszcze nauczycielem historii w VII LO. - Tamtejsze rodziny czekają na nasz przyjazd przez cały rok. Cieszą się, że o nich pamiętamy - podkreśla.

Polacy mieszkający na Ukrainie w dowód wdzięczności zaprezentują gościom świąteczne przedstawienie.

Choinki, renifery i nieskończona liczba lampek. Tego domu nie da się nie zauważyć

Źródło: DE RTL TV

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto