Specjalistyczny pyłomierz użyczony dla Tuchowa przez Krakowski Alarm Smogowy od kilku dni rejestruje zanieczyszczenia powietrza w ścisłym centrum miasteczka. Umieszczono urządzenie na balkonie ratusza.
Jak wyjaśniają w gminie ustawiony zostanie też w innych częściach miasta i w podtuchow- skich miejscowościach.
- Już od kilku tygodni w Tuchowie, ale także w Gromniku i Ryglicach, pracują czujniki laserowe ustawione z inicjatywy osób skupionych wokół grupy „Powietrze Tuchów”. Pyłomierz jest jednak dokładniejszy, a uzyskane za jego pomocą dane są bardziej wiarygodne - wyjaśnia Wiktor Chrzanowski, eko-doradca w urzędzie gminy Tuchów.
Już pierwsze dni pracy aparatury potwierdziły, że jakość powietrza w Tuchowie jest fatalna.
Rekord padł w niedzielę przed południem, gdy stężenie szkodliwego dla zdrowia pyłu PM10 osiągnęło poziom 897 mikrogramów na metr sześcienny, czyli niemal 18-krotnie przekroczyło dopuszczalne normy. To m.in. efekt praktycznie bezwietrznej pogody oraz tego, że 60 proc. gospodarstw w gminie Tuchów wciąż ogrzewanych jest węglem i spalanym na dodatek w piecach słabej jakości, czyli popularnych „kopciuchach”.
Tuchowianie chcą oddychać czystszym powietrzem. Gmina poparła więc projekt uchwały antysmogowej przyjęty przez zarząd województwa, która m.in. zakazywałaby od lipca przyszłego roku palenia mułem węglowym i drewnem o dużej wilgotności.
Lada dzień do domów w gminie trafią ulotki mówiące o szkodliwości smogu. Tej tematyce poświęcona będzie lutowa konferencja z udziałem lekarzy i specjalistów. Jednocześnie blisko 500 osób zgłosiło chęć wymiany ieców węglowych na nowe, bardziej ekologiczne lub gazowe.
- Zależy nam przede wszystkim na tym, aby podnieść świadomość ludzi, żeby nie palili w piecach byle czym, bo to później odbija się na ich zdrowiu. Wprawdzie powoli, ale to się udaje. Coraz więcej tuchowian chce zmian i informuje nas o tym, że sąsiedzi ich trują - mówi Adam Drogoś, burmistrz Tuchowa.
Wszystkie interwencje są sprawdzane. Domy, z kominów których wydobywa się duszący dym, odwiedzają urzędnicy, nierzadko w asyście policji.
- Dobrze, że kontrolują, bo to powietrze, którym oddychamy w Tuchowie jest naprawdę fatalne, nawet gorsze niż w Krakowie. Ja po południu to już w ogóle zimą nie wychodzę na pole, bo co to za atrakcja spacerować w takim smogu - mówi Małgorzata Skruch, tuchowianka.
ZOBACZ TAKŻE: 25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?