Estońska firma obsługiwała połączenie Tarnów-Kielce-Warszawa od połowy ub.r. Niedawno ogłosiła wycofanie się z tej linii. Na facebookowym profilu przewoźnika zaroiło się od negatywnych komentarzy rozczarowanych tarnowian. Najbardziej zdesperowani zorganizowali wczoraj o godz. 5.30 pikietę. - Chcemy, aby przywrócono to połączenie, bo na tej trasie podróżowało wiele osób - wyjaśniał Łukasz Drużkowski.
- To był najszybszy i najwygodniejszy transport z Tarnowa do Warszawy - dodawała Martyna Jędrusiak.
Choć w firmie z uwagą śledzono tarnowski protest, przewozy nie zostaną utrzymane. Lux Express tłumaczy likwidację linii niską frekwencją w środku tygodnia oraz zmianą strategii. Nie pozostawi nawet weekendowych kursów. - Wiązałoby się to z dużą reorganizacją pracy w naszej firmie - mówi Michał Pełczyński z Lux Expressu.
Firma przyzwyczaiła podróżnych do luksusowych warunków i atrakcyjnych cen (średnio w przedsprzedaży ok. 30 zł). W dodatku autobus był na miejscu o godz. 11.
Teraz wybierającym się do stolicy rano pozostaje znacznie droższe Pendolino. Mogą też pojechać PKS-em, ale drożej, o wiele dłużej i z reguły w popołudniowych godzinach. Być może lukę wypełni jednak inny przewoźnik: Voyager. - Rozważamy taką możliwość - przyznaje Kamil Wojtarowicz, prezes firmy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?