Protest w sprawie likwidacji pomnika wzniesionego w 1962 r. na Plantach Salinarnych w Bochni zorganizowali przedstawiciele lokalnego oddziału Kongresu Nowej Prawicy. Z transparentem nawołującym do wyburzenia monumentu wyszli na ulicę 11 listopada. Protestowali, gdy uczestnicy uroczystości niepodległościowych przechodzili obok Plant Salinarnych, udając się pod pomnik "Poległym za Wolność 1914-1920".
- To skandal, że taki pomnik jeszcze stoi - mówi Radosław Macoń, przedstawiciel bocheńskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy. W podobnym tonie wypowiadają się jego koledzy z KNP. "Ubolewamy, że po 25 latach po przełomie, jaki dokonał się w 1989 roku, w Bochni wciąż istnieje pomnik upamiętniający jeden z najbardziej haniebnych instytucji komunistycznych" - napisali w wydanym oświadczeniu. Protestujący domagają się wyburzenia obelisku. W jego miejsce proponują postawienie pomnika Bolesława Wstydliwego, założyciela Bochni.
- Czeka nas rewitalizacja Plant. Myślę, że przy tej okazji trzeba się będzie zastanowić, co zrobić z tym reliktem przeszłości - mówi Tomasz Ryncarz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bochni.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?