Bochnia: punkty krwiodawstwa biją na alarm: brakuje krw
(kor)
Paulina Korbut
Punkty krwiodawstwa biją na alarm: brakuje krwi. Najbardziej potrzebna jest "zerówka", którą można przetoczyć każdemu pacjentowi. - Nie oznacza to, że inne grupy nie są pożądane - podkreśla Renata Gawlik, pielęgniarka z punktu w Bochni (na zdjęciu).
Za dwa tygodnie kończą się wakacje, a to najgorętszy okres na oddziałach ratunkowych. Powroty z wakacji, ostatnie porywy letniego szaleństwa... W czerwcu sytuacja była tak dramatyczna, że pracownice z bocheńskiej stacji musiały dzwonić do dawców. Nie chcą, aby to się powtórzyło.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
