Policjanci z brzeskiej komendy wyjaśniają, w jaki sposób z konta gminnej spółki Eco-Gnojnik w Gnojniku „wyparowała” spora suma pieniędzy. Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu od Sławomira Paterka, wójta Gnojnika.
- Złożyłem je po informacji od rady nadzorczej spółki, której członkowie donieśli mi o wykrytych nieprawidłowościach finansowych - tłumaczy wójt. Szczegółów jednak nie chce zdradzać.
- Mogę potwierdzić tylko, że chodzi o sumę kilkudziesięciu tysięcy złotych, które zaginęły - dodaje.
Z nieoficjalnych informacji, do których udało się nam wczoraj dotrzeć, brakujące pieniądze miały być rzekomo wypłacane przez byłego prezesa Eco-Gnojnik za niewykonane usługi. Szef firmy został w maju odwołany przez radę nadzorczą spółki.
Według naszych informatorów pieniądze miały trafiać na konto dobrze znanej prezesowi osoby. Nie wiadomo dokładnie, jakie należności były w ten sposób regulowane. Te szczegóły śledztwa są na razie owiane tajemnicą.
Dla dobra postępowania
Zagadki tej nie udało się rozwikłać również radnym, którzy w tej sprawie zwołali w ostatni piątek nadzwyczajną sesję rady gminy.
- Takie posiedzenie było konieczne, ponieważ wielokrotnie bezskutecznie prosiłem o informację w tej sprawie. Razem z trójką radnych skorzystaliśmy więc z możliwości zwołania sesji nadzwyczajnej - tłumaczy Paweł Prus, jeden z opozycyjnych radnych. Przekonuje, że od wójta oraz przedstawiciela rady nadzorczej spółki usłyszeć można było jedynie ogólniki. Przedstawiciele samorządu zasłaniali się przed radnymi dobrem prowadzonego postępowania.
- To niepoważne, bo przecież rada jest między innymi po to, by kontrolować poczynania wójta i podległych mu spółek - dodaje Paweł Prus.
Polityczny podtekst
Wczoraj, mimo wielokrotnych prób, nie udało się nam porozmawiać z przedstawicielem rady nadzorczej Eco-Gnojnik. Żadnych informacji nie uzyskaliśmy także w spółce, którą kieruje w tej chwili prokurent. Podejrzeniem nieprawidłowości żyje teraz cała gmina. Mieszkańcy koniecznie chcą wiedzieć, co się stało z pieniędzmi.
Zdaniem wójta Paterka, zamieszanie wokół spółki gminnej jest teraz niepotrzebnie rozdmuchiwane przez opozycję.
- To burza w szklance wody wywołana przez osoby, które czują, że zbliżają się kolejne wybory samorządowe - podkreśla.
WIDEO: Paweł Blajer o różnicach w zarobkach w Polsce i w innych krajach
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?