Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Uzbierali 25 tysięcy par butów dla dzieci z Afryki

Paulina Marcinek
W akcję zbierania butów dla dzieci z Afryki włączyła się cała Polska.  - Mamy także obuwie z zagranicy - mówi ks. Piotr Boraca
W akcję zbierania butów dla dzieci z Afryki włączyła się cała Polska. - Mamy także obuwie z zagranicy - mówi ks. Piotr Boraca Paulina Marcinek
Zainteresowanie akcją przerosło oczekiwania organizatorów. W maju tarnowska kuria wyśle zebrane obuwie na Czarny Ląd.

Olbrzymim zainteresowaniem cieszy się akcja „Mały Bucik dla Czarnego Brata” organizowana przez Wydział Misyjny tarnowskiej kurii.

- Każdego dnia dostajemy niemal tysiąc par butów. Jesteśmy zaskoczeni tak pozytywną reakcją ludzi - mówi ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. W ciągu niespełna miesiąca udało nam się zebrać ok. 25 tysięcy par dziecięcego obuwia.

Początkowo inicjatywa miała być przeprowadzona tylko w diecezji tarnowskiej. Jednak obuwie dla Afrykańczyków napływa do kurii z całej Polski. - Nie ma diecezji czy województw na terenie kraju, która nie wsparłaby naszego przedsięwzięcia - podkreśla były misjonarz.

Jacek Bukała razem z 7-letnim synkiem zorganizował akcję zbierania obuwia w dwóch warszawskich szkołach. - Chcemy pokazać dzieciakom, że oddając niepotrzebne buty mogą pomóc innym- podkreśla.

Na Polsce jednak się nie kończy. Paczki z obuwiem płyną też z zagranicy: Włoch, Niemiec, Belgii i Irlandii. Zbierane są buty używane, ale w dobrym stanie dla małych Afrykańczyków - od przedszkolaków do gimnazjalistów.- Dla większości tamtejszych dzieci buty są nieosiągalne. Często muszą sprzedawać chrust czy owoce, żeby uzbierać na zwykłe klapki zrobione z kawałka gumy - mówi ks. Boraca.

Duża część obuwia trafi do Afryki prosto ze sklepu, bowiem wielu ofiarodawców decyduje się na przekazanie butów, które są nowe i nie były jeszcze używane. Są adidasy, klapki, sandałki. - Natknąłem się także na koturny. Szpilek nie mamy. Myślę, że ludzie wiedzą, że po piasku dość niewygodnie chodzi się na obcasach - śmieje się były misjonarz.

Buty można jeszcze do 1 maja dostarczać do Wydziału Misyjnego Kurii Tarnowskiej, ul. Legionów 30, 33-100 Tarnów. Później zostaną spakowane do kontenera i popłyną do Kamerunu, Czadu, Republiki Środkowoafrykańskiej, Tanzanii i Rwandy, czyli wszędzie tam, gdzie pracują polscy misjonarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto