Do tych gmin z powiatu tarnowskiego, dąbrowskiego, brzeskiego i bocheńskiego po wyborach popłynął nagrody za wysoką frekwencję

Podczas wyborów parlamentarnych gminy do 20 tysięcy mieszkańców miały szczególną motywację do tego, aby frekwencja wśród mieszkańców była jak największa.

Zgodnie z zapowiedziami rządu, do samorządów, w których głosować poszło najwięcej osób, trafić mają dodatkowe pieniądze. W sumie dla najlepszych pod tym względem gmin z każdego powiatu przeznaczono po 2,5 miliona złotych.

Milion złotych ma być dedykowany na remonty remiz, kolejny milion mieszkańcy gmin z najlepszą frekwencję mogą wykorzystać na dowolny cel w ramach budżetu obywatelskiego. Dodatkowo po 250 tysięcy złotych ma trafić na działalność kół gospodyń wiejskich i orkiestr dętych oraz lokalne kluby sportowe.

O tym jak obietnice wzięli sobie do serca samorządowcy, najlepiej świadczą wpisy wójtów na portalach społecznościowych zagrzewające mieszkańców, aby poszli głosować.

W powiecie tarnowskim jeszcze do godziny 17 największą frekwencję odnotowano w gminie Rzepiennik Strzyżewski. Wyniosła ona ponad 61 procent. Ostatecznie jednak to nie gmina z południa powiatu najbardziej zyska na bonusach przygotowanych przez rząd. Najwyższą frekwencję uzyskała bowiem gmina Wierzchosławice, gdzie zagłosowało blisko 73 proc. wyborców.

- Mieszkańcy gminy Wierzchosławice są obywatelami, którzy się angażują i interesuje ich to, jaka będzie Polska. Cieszymy się, bo dzięki temu będziemy mogli w gminie zrobić jakieś inwestycje z tych środków, które mam nadzieje w niedługim czasie otrzymamy - podkreśla Andrzej Mróz, wójt gminy Wierzchosławice.

Samorządowiec dodaje, że w najbliższym czasie mają się w tej sprawie odbyć konsultacje z mieszkańcami i organizacjami działającymi na terenie gminy.

W powiecie brzeskim największą frekwencję odnotowano w gminie Iwkowa. Zagłosowało tam ponad 73,5 procent mieszkańców. Dumny jest z tego wójt Bogusław Kamiński, który startował w wyborach do Sejmu z listy Trzeciej Drogi. Jak mówi, 2,5 mln złotych będzie na co w gminie wydać.

- Pieniądze na pewno dobrze wykorzystamy i będą z tego efekty. Ale na razie nie dzielimy skóry na niedźwiedziu, jak będziemy mieli już konkretną promesę, to będziemy rozmawiać, na co ją dokładnie przeznaczymy - zaznacza wójt Iwkowej.

Imponującą frekwencją wykazali się mieszkańcy powiatu bocheńskiego. W dwóch gminach przekroczyła ona 79 proc. Ostatecznie o włos z gminą Trzciana, w której zagłosowało 79,19 proc. wyborców, wygrała gmina Żegocina, gdzie frekwencja wyniosła 79,60 proc.

Wójt zwycięskiej gminy podkreśla, że 2,5 miliona złotych będzie wspaniałą nagrodą dla wszystkich mieszkańców.

- Ustaliliśmy, że milion złotych na remizy równo podzielimy na pięć jednostek OSP z terenu gminy, tak samo zrobimy z pieniędzmi w ramach budżetu obywatelskiego, z których skorzystają mieszkańcy wszystkich miejscowości. Profit dla KGW też podzielimy na wszystkie koła w gminie, a środki dla klubów sportowych zostaną przeznaczone dla Beskidu Żegocina, bo to jedyny klub w naszej gminie - mówi Wojciech Wrona, wójt Żegociny.

W subregionie tarnowskim bonus w postaci 2,5 mln zł powinien też trafić do gminy Radgoszcz w powiecie dąbrowskim, gdzie frekwencja wyniosła 63,76 proc.

Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami po 500 tysięcy złotych na KGW, orkiestry dęte i kluby sportowe powinno trafić do gmin, w których frekwencja przekroczyła 60 proc. Zgodnie z danymi z PKW tego warunku nie spełniły w naszym regionie jedynie gmina Wietrzychowice w powiecie tarnowskim oraz gminy Bolesław, Gręboszów i Mędrzechów z powiatu dąbrowskiego.

Małopolskie Centrum Chorób Zakaźnych w Dąbrowie Tarnowskiej już otwarte