Trzyosobowa rodzina z Krakowa wybrała się w poniedziałek do Iwkowej na grzyby. Niestety, nieznajomość terenu sprawiła, że mężczyzna i towarzysząca mu 12-letnia córka oraz 73-letnia matka zabłądzili i nie mogli trafić do samochodu. Około godziny 18 mężczyzna poprosił o pomoc policję.
Mieszkaniec Krakowa relacjonował, że jego matka opadła już z sił i nie jest już w stanie samodzielnie pokonywać stromych podejść, a dramatyzm sytuacji potęgował zapadający zmrok.
- Dyżurny w rozmowie z mężczyzną poinstruował go jak wysłać lokalizację GPS z telefonu komórkowego. Dzięki temu szybko udało się ustalić miejsce, w którym rodzina się zgubiła - relacjonuje asp. sztab. Ewelina Buda, rzeczniczka brzeskiej komendy.
Do akcji zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej, w sumie 11 druhów oraz dwa quady. Akcja ratunkowa zakończyła się po blisko dwóch godzinach. Strażacy przetransportowali quadami trzyosobową rodzinę na parking, gdzie znajdował się samochód.
Gnojnik, Rajbrot, Cichawka: zaginieni grzybiarze
To już kolejna sytuacja, w którym grzybiarze tracą orientację w lesie. 10 października 55-letni mieszkaniec Gnojnika rano wyszedł do lasu na grzyby. Po kilku godzinach jego nieobecności zaniepokojona rodzina zwróciła się o pomoc do służb. Mężczyznę odnaleziono w Gosprzydowej.
9 października trzy osoby, które rozpoczęły grzybobranie w Rajbrocie, straciły orientację w terenie i po pewnym czasie z uwagi na nieznajomość lasu, miały problemy ze znalezieniem właściwej drogi powrotnej. Całą trójkę policjanci odnaleźli kilka kilometrów dalej w Żegocinie. Podobna sytuacja miała miejsce 11 października. 35-latka wyszła na grzyby ze swoim 70-letnim teściem do lasu w Cichawce, jednak gdy się rozdzielili, mężczyzna zabłądził.
Policjanci przypominają o kilku istotnych zasadach, aby wyjście na grzyby pozostało przyjemną i bezpieczną formą spędzania wolnego czasu. - Pamiętajmy, aby wybierając się do lasu mieć zawsze przy sobie naładowany telefon komórkowy, by w razie potrzeby wezwać pomoc - uczula Ewelina Buda.
W lesie zgubna może okazać się rutyna, dlatego za każdym razem przed wyruszeniem na grzyby warto zerknąć na mapę. - Ponadto, osoby starsze często wychodzą na grzyby same, nie informując o tym nikogo bliskiego. Udają się w części lasu oddalone od głównej drogi. Łatwo wtedy stracić orientację, zwłaszcza jeśli nie zwraca się uwagi charakterystyczne punkty odniesienia w danym terenie.
- Tłumy na pogrzebie Ludwika Węgrzyna, byłego starosty bocheńskiego
- W Bochni powstanie nowe rondo. Mieszkańcy wybrali projekty w ramach BO na 2023
- Podejrzany o zabójstwo żony Czesław K. na obserwacji sądowo-psychiatrycznej
- Dzieci z Brzeska spotkały się z pisarką Roksaną Jędrzejewską-Wróbel ZDJĘCIA
- Podwyżki cen ciepła w Bochni nawet o 360 procent
- W gminie Gnojnik znów świecą uliczne lampy. Jest porozumienie wójta z Tauronem
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak wzmocnić się po COVID-19? Zobacz porady lekarza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?