Mieszkańcy Bochni mogą trenować nowe sztuki walki

- Większość ludzi mysli, że MMA to bardzo brutalna sztuka walki, w której nie ma żadnych zasad. To nieprawda - mówi Tomasz Knap, instruktor i czynny zawodnik MMA, który trenuje różne sztuki walki od 23 lat. Od dwóch lat prowadzi sekcję MMA w Brzesku. Teraz uruchomił kolejną w Bochni. - Walki MMA zwykle trwają bardzo krótko. Zawodowy boks jest brutalniejszy - dodaje.

W Bochni można trenować amatorską odmianę MMA. W przeciwieństwie do zawodowej wersji nie ma w niej miejsca na kopnięcia kolanem w twarz czy tzw. kopnięcia piłkarskie leżącego przeciwnika. Walczy się w rękawicach i w kasakch. Zasady i dozwolone ciosy, chwyty, dźwignie i rzuty są ściśle określone. - Przez ponad dwa lata treningów w Brzesku tylko trzykrotnie doszło do zdarzenia, że pojawiła się krew z nosa - zapewnia Knap. - Wielką wagę przykładamy do bezpieczeństwa podczas zajęć i pilnujemy, by nie dochodziło do poważniejszych urazów.

Na zajęcia w Bochni może przyjść każdy i spróbować swoich sił. Jeżeli się spodoba, może zapisać się do sekcji. Miesięczny koszt to 70 złotych. Jeżeli ktoś trenował wcześniej inną sztukę walki, będzie to z korzyścią dla niego. - No, może poza krav magą, która raczej nie ma zastosowania w MMA. Ale brazylijskie ju jitsu, judo, zapasy, muai thai , jak najbardziej - precyzuje Knap, który sam trenował wcześniej ju jitsu w odmianie full contact. Treningi w Bochni odbywają się w każdy poniedziałek, środę i piątek o godz. 20.30. Zapisać się można przed treningiem.

Co to jest MMA

MMA - Mixed Martial Arts (Mieszane Sztuki Walki). Dyscyplina, której celem jest pokonanie przeciwnika. Dozwolona jest większość chwytów z innych sztuk walk. Walka toczy się w stójce i w parterze. Dozwolone są kopnięcia, duszenia, dźwignie, rzuty i ciosy pięściami. Wygrywa się przez nokaut, poddanie przeciwnika lub na punkty.