Policja w Brzesku wypowiada wojnę piratom drogowym. Akcja drogówki zakończona kilkudziesięcioma mandatami. Kierowcy tracili też prawo jazdy

Niedawno cały kraj zszokował tragiczny wypadek przy Moście Dębnickim w Krakowie. Brawurowa jazda kierowcy żółtego renault megane skończyła się śmiercią czterech młodych mężczyzn. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu, a jak wynika z ustaleń śledczych i nagrań z monitoringu rozpędził samochód do prędkości ponad 100 kilometrów na godzinę mimo ograniczenia do 40 km/h.

Nieodpowiedzialnych kierowców nie brakuje również w innych miastach Małopolski. W Brzesku do miejscowych policjantów docierały w ostatnim czasie skargi na piratów drogowych, którzy nocami jeżdżą ulicami miasta.

- Z sygnałów płynących od mieszkańców wynikało, że kierowcy nagminnie przekraczają dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym, wykonują nieprawidłowe manewry wyprzedzania oraz poruszają się niesprawnymi technicznie pojazdami z głośnymi wydechami - zaznacza asp. sztab. Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa KPP w Brzesku.

Brzeska drogówka przeprowadziła specjalną akcję wymierzoną w piratów drogowych. W piątek (21 lipca) i sobotę (22 lipca) w porach wieczorno-nocnych mundurowi pojawili się w rejonie ulic Kopernika, Solskiego, Głowackiego, Kościuszki oraz Mickiewicza.

W czasie całej akcji skontrolowali w sumie 55 pojazdów. W 28 przypadkach nałożyli mandaty na kierowców, którzy przekraczali dozwoloną prędkość. Poza tym trzech kierowców, którzy odmówili przyjęcia mandatów, czeka sprawa w sądzie.

Nocne kontrole zakończyły się także odebraniem praw jazdy trzem kierowcom, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o 50 km/h.

Mundurowi zwracali także uwagę na stan techniczny pojazdów. W efekcie siedmiu kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne samochodów.

Wakacyjna akcja na drogach Tarnowa i regionu. Prowadzą ją policjanci