Bochnia dostała honorową ulicę w swoim mieście partnerskim Roselle w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]

Roselle to 23-tysięczne miasteczko w stanie Illinois nieopodal Chicago. Na ulicy Prospect Street w centrum Roselle, przy której znajduje się m.in. ratusz, muzeum, policja i straż pożarna, od kilku tygodni widnieje brązowa tabliczka z honorową nazwą „Bochnia Sister City Street”. Inicjatywa wyszła od Barbary Rajskiej-Kulig, która 32 lata temu wyemigrowała z Bochni do Stanów Zjednoczonych.

- Od 15 lat Bochnia i Roselle są miastami partnerskimi. Ponadto Polska obchodziła 100 lecie odzyskania niepodległości i o Polsce było głośno. W takich to okolicznościach zamarzyła mi się ulica bocheńska w Roselle - opowiada nam Barbara Rajska-Kulig, mieszkająca na przedmieściach Chicago.

Ekspresowa procedura

Swój pomysł zgłosiła na zebraniu Komitetu Miast Partnerskich, prosząc o zgodę na wstąpienie do władz miasta. Sprawa trafiła pod ocenę Rady Miasta Roselle.

- W czasie posiedzenia rady wygłosiłam swoje racje, odbyło się głosowanie wśród radnych i zgodzili się - cieszy się Barbara Rajska-Kulig.

Wszystko trwało na krótko przed 11 listopada, a już 12 listopada miało miejsce otwarcie honorowej ulicy przy dźwiękach Mazurka Dabrowskiego. Dokonał tego Andy Maglio, burmistrz miasta Roselle.

Grand Opening, czyli Wielkie Otwarcie, jest jeszcze przed nami. Nastąpi 2 lutego podczas gali karnawałowej.
Honorowa nazwa ulicy nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami administracyjnymi dla jej mieszkańców. Nie muszą oni np. wymieniać dokumentów. To druga taka nazwa, nadana przez Roselle.

Partnerstwo przez ocean

Bochnia ma trzy miasta partnerskie. Są to Kežmarok na Słowacji, Bad Salzdetfurth w Niemczech oraz Roselle w Stanach Zjednoczonych, a także jedno miasto zaprzyjaźnione: Borszczów na Ukrainie.

Co ciekawe, to nie Bochnia wybrała sobie Roselle za partnera, ale inicjatywa wyszła od strony amerykańskiej. W 1999 roku do Polski przybył Tom Koczur, przedstawiciel Roselle, z misją znalezienia w rejonie Małopolski miasta partnerskiego. Zebrał oferty z dziewięciu polskich miast, m.in. z Limanowej, Brzeska, Olkusza, Chrzanowa, Oświęcimia, Miechowa i Bochni. „Po prezentacji ofert w Roselle, Rada Miasta wybrała Bochnię i złożyła propozycję współpracy” - czytamy na stronie internetowej Bochni.

Do podpisania umowy o współpracy obu miast doszło w Roselle 2 sierpnia 2003 roku. Od tamtego czasu do miasteczka za oceanem wyjeżdżały delegacje bocheńskiej młodzieży i przedstawicieli władz miasta, w tym szefowie placówek kulturalnych. Ze zbiórek charytatywnych przeprowadzonych przez mieszkańców Roselle, do Bochni trafiło 50 wózków inwalidzkich dla osób potrzebujących. Mieszkańcy amerykańskiego miasteczka wsparli też Dorotkę Botkowską w walce ze śmiertelną chorobą nowotworową.

Wiele inicjatyw w relacjach między obu miastami, pochodzi od Barbary Rajskiej-Kulig. To ona kierowała programem bocheńskiej delegacji w USA w 2010 roku, a w 2015 roku w Bochni spotkała się z dyrektorami jednostek kulturalnych w Bochni. Nie kyje, że ma wiele pomysłów na dalsze rozwijanie współpracy obu miast.

- Chciałabym, aby mieszkańcy Roselle widzieli w tej ulicy symbol wielkiej przyjaźni pomiędzy Bochnią a Roselle oraz pomiędzy Polską i USA - mówi Barbara Rajska-Kulig.

Andrzej Koprowski, odpowiedzialny w urzędzie miejskim w Bochni za kontakty z mediami, zwraca uwagę, że inicjatywa Barbary Rajskiej-Kulig jest dla Bochni wyróżnieniem i podkreśleniem partnerstwa obu miast. - To bardzo ładny gest w setną rocznicę Niepodległości Polski, zarówno wobec Bochni jak i Polski. Jesteśmy wdzięczni i dumni z tego, że nazwa naszego miasta została uhonorowana została takim wyróżnieniem. Nasze podziękowanie zostanie przekazane władzom miasta Roselle w stosownym adresie - zapowiada Koprowski.

Dzieje się w regionie

Świąteczny Koncert Charytatywny w Bochni

Najlepsze jedzenie w Bochni! TOP 10 restauracji