Helena Mach z Jadownik skończyła 101 lat! Jubilatkę z okazji urodzin odwiedzili samorządowcy. Były kwiaty i inne upominki [ZDJĘCIA]

Wicepremier Ukrainy: przymusowa paszportyzacja to element okupacji

Pani Helena przyszła na świat 28 lipca 1921 roku w Osobnicy w powiecie jasielskim. Jej mama Anna zajmowała się pracą na roli, a ojciec, Józef był wziętym stolarzem-cieślą. Spod jego ręki wychodziły meble i całe domy. Najbliższa rodzina odgrywała niezwykle ważną rolę w życiu Heleny. Gdy w 1940 roku z każdej rodziny jedna osoba musiała jechać na przymusowe roboty do Niemiec, sama zgłosiła się na ochotnika, aby ratować przed wywózką rodziców oraz rodzeństwo.

W Niemczech poznała swojego przyszłego męża Tadeusza, który po wkroczeniu aliantów do Bawarii wstąpił do amerykańskiej armii. Pani Helena wyszła za niego za mąż na obczyźnie, a po powrocie do Polski zamieszkała wspólnie z mężem w Jadownikach, skąd zresztą pochodził pan Tadeusz.

Helena Mach zajmowała się krawiectwem, którego nauczyła się jeszcze w dzieciństwie, jej mąż natomiast pracował na kolei. Państwo Machowie prowadzili również gospodarstwo rolne. Pan Tadeusz zmarł jednak w 1988 roku. Wdowa po nim mieszka do dziś w domu, którym wybudowali razem z mężem.

Z okazji 101 urodzin jubilatkę odwiedził w ostatnich dniach burmistrz Brzeska Tomasz Latocha oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Brzesku, Aleksandra Fijałowska. Złożyli Helenie Mach życzenia, a także wręczyli bukiet kwiatów oraz drobne urodzinowe upominki. Z okazji pięknego jubileuszu seniorka otrzymała od szefa brzeskiego samorządu również okolicznościowy list gratulacyjny.