Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: Nagie święte na obrazach, czyli „skandal” na Wielki Tydzień

Robert Gąsiorek
Ewa Łączyńska-Widz i Klementyna Stępniewska dowodzą, że obrazy nie godzą w uczucia religijne
Ewa Łączyńska-Widz i Klementyna Stępniewska dowodzą, że obrazy nie godzą w uczucia religijne Artur Gawle
Nagie wizerunki świętych wywołały w Tarnowie prawdziwą burzę u progu Wielkiego Tygodnia. Chodzi o nową ekspozycję w tarnowskim Biurze Wystaw Artystycznych. Składają się na nią m.in. obrazy trzech kobiet - katolickich świętych, które zginęły śmiercią męczeńską. Oprócz obrazów prezentowany jest również film, w którym autorka wystawy, Klementyna Stępniewska, wciela się w rolę Matki Boskiej, odgrywając scenę Piety w nowoczesnej stylizacji.

- Ta wystawa jest niestosowna i prymitywna. Celem było chyba tylko wywołanie kontrowersji. Nie zachęcam do jej oglądania - komentuje Wacław Prażuch, wiceprezes Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej.

Działaczy stowarzyszenia bulwersuje przede wszystkim epatowanie nagością. Szczególne emocje wzbudza obraz przedstawiający Kummernis, legendarną świętą czczoną w okresie przedsoborowym. Ta obnażona kobieta w ukrzyżowanej pozie ma twarz przypominającą Chrystusa. Akcja Katolicka zapowiada protest do prezydenta Tarnowa. - Zwrócimy uwagę, żeby wydział kultury prowadził lepszy nadzór nad miejskimi instytucjami kultury - podkreśla prezes Prażuch.

Wprost o obrazie uczuć religijnych mówi pochodzący z Tarnowa artysta rzeźbiarz Jacek Kucaba, były prezes Związku Polskich Artystów Plastyków, obecnie szef Fundacji Ambasada Sztuki. Domaga się zamknięcia kontrowersyjnej wystawy.

- Szokujące jest to, że ekspozycja ma miejsce w okresie Wielkiego Tygodnia, czasu wyciszenia i refleksji milionów wierzących w Chrystusa - bulwersuje się artysta. Jego zdaniem, autorka prac profanuje święte dla chrześcijan wizerunki. Choć w osądach jest kategoryczny, osobiście wystawy nie widział.

- Wystarczyły mi zdjęcia, teraz nie będę sobie nią kłuć oczu w czasie Wielkiego Tygodnia - podkreśla.

Biuro Wystaw Artystycznych, które sprowadziło obrazy do Tarnowa, zapewnia, iż nie miało zamiaru obrażać uczuć religijnych.

- Na ekspozycji prezentowane są święte męczennice: Agata, Katarzyna ze Sieny i Kummernis. Wystawa promuje ich życiorysy - podkreśla Ewa Łączyńska-Widz, dyrektorka BWA.

Jej zdaniem - okres, w jakim wystawa jest prezentowana, ma skłoniać do refleksji. - Ekspozycja w żaden sposób nie uderza w konkretne obrzędy religijne - dodaje.

Zamieszaniem zaskoczona jest autorka obrazów Klementyna Stępniewska.

- Wszystkie obiekty zostały przedstawione zgodnie z tradycją katolicką. Ich pozy nie są lubieżne, nagość miała oddać męczeństwo, jakiego te kobiety doznały - wyjaśnia.

Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela nie chciał komentować burzy wokół wystawy. Czasu prezentacji nikt nie zamierza skracać - czynna będzie do 6 kwietnia.

Problemy także w teatrze

To już drugi w tym roku przypadek kontrowersji towarzyszących artystycznym przedsięwzięciom w Tarnowie.

Pod koniec stycznia 2016 roku emocje wzbudził spektakl „Kalkstein/Czarne Słońce” w Teatrze im. L. Solskiego. Nie przypadł on do gustu części radnych zasiadających w komisji kultury. Byli zniesmaczeni m.in. wulgarnym językiem aktorów i przedstawieniem roli kobiety. Złożyli nawet wniosek do prezydenta Tarnowa o odwołanie z funkcji dyrektora teatru Rafała Balawejdera. Roman Ciepiela uznał, że nie ma ku temu podstaw.

Komisja rewizyjna Rady Miejskiej w Tarnowie postanowiła teraz przeprowadzić kontrolę w teatrze. - Będzie to rutynowa kontrola. Nie należy jej wiązać z kontrowersjami dotyczącymi spektaklu. Ocenimy każdy aspekt pracy teatru. Sprawdzimy kwestie finansowe czy pracownicze. Radni będą mieli zapewne wiele ciekawych pytań dotyczących działalności instytucji - mówi Jacek Łabno, radny z komisji rewizyjnej.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto