Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wincenty Cebula prawie 80 lat czekał na godny pogrzeb. Szczątki żołnierza Batalionów Chłopskich spoczęły w jego rodzinnych Jadownikach

OPRAC.:
Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Wideo
od 16 lat
Wincenty Cebula w styczniu 1944 roku zginął w Brzesku z rąk niemieckiej policji. Miał zaledwie 22 lata. Dopiero po wielu latach odkryte przypadkiem szczątki żołnierza Batalionów Chłopskich z honorami spoczęły w jego rodzinnych Jadownikach.

Przypadkowe odkrycie szczątków partyzanta Wincentego Cebuli

Na szczątki Wincentego Cebuli natrafiono przypadkiem podczas prac ekshumacyjnych IPN. 5 września 2018 roku w toku prokuratorskiego śledztwa prowadzonego przez IPN na cmentarzu parafialnym w Brzesku wykonywano prace zmierzające do odnalezienia szczątków trzech zamordowanych partyzantów, którzy mieli być tutaj pochowani przez służby komunistyczne. Podczas poszukiwań wydobyto z ziemi strzaskaną i oddzieloną od reszty ciała kość ramieniową. W jej identyfikacji pomogła rodzina, a jej sugestie potwierdziły badania genetyczne.

Po blisko pięciu latach, 8 marca 2023 roku oficjalnie ogłoszono nazwiska 20 osób, których szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane w ramach działań Instytutu Pamięci Narodowej.

Na tej liście figurował związany z ziemią brzeską Wincenty Cebula – członek Batalionów Chłopskich. Uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar, które zginęły w wyniku działań terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich, odbyły się w Belwederze. Bohaterowi z Jadownik oddano hołd podczas pogrzebu, który odbył się 9 września 2023 roku.

Wincenty Cebula, bohater z Jadownik poległ w wieku 22 lat

Wincenty Cebula urodził się 28 września 1922 roku w Jadownikach jako syn Franciszka i Marii z domu Tyka. Podczas II wojny światowej wstąpił do działającej w okolicach Brzeska konspiracji ludowej, zasilając struktury Batalionów Chłopskich. Był zaangażowany w działalność grupy kierowanej przez Józefa Topolskiego „Szpaka”, dowódcę drużyny w miejscowej placówce BCh, która zajmowała się m.in. udzielaniem pomocy Żydom poprzez przerzucanie żywności na teren getta w Brzesku, a później także pomoc ukrywającym się poza jego murami Żydom. Oprócz Topolskiego i Cebuli w działaniach tych uczestniczyli jeszcze m.in. Józef Hudy, Stanisław Czarnecki, Wincenty Tyka i Jan Marmuł.

W styczniu 1944 roku w Jadownikach zginął z rąk niemieckiej policji Franciszek Cebula, ojciec Wincentego – według relacji, rozstrzelany w zastępstwie za nieobecnego syna. On sam zaś został postrzelony przez niemieckich żandarmów na ulicach Brzeska, prawdopodobnie także w styczniu 1944 roku, a następnie zmarł lub został dobity w brzeskim szpitalu.

Prace poszukiwawcze IPN na cmentarzu parafialnym przy ulicy Ogrodowej w Brzesku przeprowadzono we wrześniu 2018 r. w ramach śledztwa prokuratorskiego OKŚZpNP IPN w Krakowie. Ich celem było odnalezienie szczątków trzech partyzantów antykomunistycznego podziemia poległych w 1948 r., którzy mieli zostać pochowani na tym cmentarzu. Prace rozpoczęto od terenu wskazywanego jako możliwe miejsce ich pochówku, w pobliżu dawnej kostnicy, gdzie po latach umieszczono symboliczne upamiętnienie.

Natrafiono jednak na szczątki ludzkie spoczywające wzdłuż cmentarnego muru, przy których zachowały się fragmenty gumy. Mogły to być pozostałości prowizorycznych opasek zaciskowych tamujących krwawienie. Zauważono także, że lewa kość ramieniowa była strzaskana i amputowana. Po zakończeniu prac, dzięki wskazaniom rodziny, udało się powiązać odnalezione szczątki z historią Wincentego Cebuli. Według relacji rodzinnych został on ranny w ramię podczas ucieczki przed żandarmerią niemiecką, po czym trafił do szpitala w Brzesku, gdzie zmarł lub został dobity. Pochowano go następnie pod murem cmentarza parafialnego w Brzesku. Badania genetyczne potwierdziły, że odnaleziono szczątki Wincentego Cebuli, członka Batalionów Chłopskich z Jadownik.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto